VOGULETTER rozkminek [05]
Jest we mnie poczucie zniecierpliwienia. Zniecierpliwienia tym, że świat tak powoli osuwa się w odmęty szaleństwa. Byłem przekonany, że zajmie to krótszą chwilę.
Czytam podejrzanie dużo, choć zawstydzająco mało książek. Wniosek mam jeden: jesteśmy tuż przed jakimś dużym wydarzeniem, które na dobre zmieni naszą optykę. Nie zamierzam straszyć przemocą, chodzi mi tym razem raczej o jakieś wyczerpanie możliwości naszej cywilizacji zachodnioeuropejskiej. Zadyszce, którą wszyscy łapiemy.
No ale dobra, to nie o tym tu.
Selena Gomez wzięła ślub z Bennym Blanco, a ja zastanawiam się, co słychać i jak słychać u Justina Biebera. Jego ostatnia działalność w sieci zastanawia i niepokoi.
Podobnie przecież jak z Britney Spears, gdzie niektórzy rzekomi informatorzy twierdzą, że zamknęła się w swojej posiadłości i kontakt z nią jest utrudniony. I tylko wrzuca rolki, których zdaje się, że nikt w pełni nie rozumie.
Książę Harry dalej pokłócony z ojcem, podobnie jak jeden z synów Beckhamów. Ale co z tego, skoro na “Roztańczonym Narodowym” akrobacje i playback Karoliny Derpieńskiej.
Po tej wizycie rodziny Madama sporo jest we mnie rozkmin dotyczących istnienia. Mnie i świata. Nie chcę wchodzić w jakieś jeszcze bardziej mroczne rewiry, więc pozwolicie, że zmienię temat wybornym żartem, którym uraczył mnie ostatnio chatGPT:
Jak jamniczek rozwiązuje problemy?
Po prostu przeciąga sprawę.
I tyle, choć może jeszcze szybka nieproszona rada na sam koniec: wyjdźcie dziś na spacer.
Serwus!
Patryk Chilewicz
Post oczyszczenia 💌